Przypomnijmy, po raz kolejny z kasy wszystkich mieszkańców miasta, a więc z budżetu, będzie musiał zostać poniesiony koszt naprawy szkód, którzy wyrządzają bezmyślni wandale. Chodzi o pomazanie "graffiti" wiaty na końcowym przystanku linii 7 i 8 przy ul. Armii Krajowej. Jak podał bielski magistrat, szacuje się, że łącznie ponowne malowanie konstrukcji wiaty wyniesie minimum 6 tys. złotych

Przy okazji zastępca prezydenta Bielska-Białej Piotr Kucia przypomniał, że koszt remontu murowanej wiaty przystankowej na przystanku „Szyndzielnia”, który został przeprowadzony pod koniec października 2022 roku, wyniósł ponad 15,4 tys. zł.

Pisaliśmy o tym w tym artykule.

Po tej informacji, jak podkreślił zajmujący się sprawą bielski radny Konrad Łoś, "mieszkańców zelektryzowała wysokość podanych kosztów opiewających na kwotę 15,4 tysiąca złotych". Do ratusza skierował więc szereg pytań w tej sprawie, jak również "według jakich kryteriów oszacowano koszt ponownego malowania konstrukcji wiaty na kwotę minimum 6 tysięcy złotych w celu usunięcia graffiti?".

Jak w odpowiedzi wyjaśnił Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej, w związku z zakończeniem rozbudowy alei Armii Krajowej - w październiku 2022 roku zlecony został całościowy remont murowanej wiaty przystankowej (z 1972 r.) na przystanku „Szyndzielnia”, który obejmował: wymianę siedzisk (wymiana desek na istniejącym stelażu stalowym, demontaż istniejących desek, zmatowienie i malowanie istniejącej konstrukcji metalowej, do której mocowano nowe deski, szlifowanie i malowanie zakupionych desek na lakierni, montaż desek do istniejącego metalowego stelażu); renowację ścian bocznych (zdrapanie łuszczącej się farby, gruntowanie, uzupełnienie ubytków poprzez miejscowe szpachlowanie, zamalowanie napisów oraz graffiti, dwukrotne malowanie powierzchni ok. 70m2); oznakowanie wiaty (naprawa i renowacja uszkodzonej blachy czołowej, wydruk naklejki wielkoformatowej z napisem „Szyndzielnia”, wykonanie rusztowania i wklejenie naklejki); zakup i montaż dedykowanej gabloty ściennej do prezentowania rozkładu jazdy i informacji pasażerskiej.

Właśnie te prace złożyły się na koszt około 15 400 zł.

Ponadto, jak podał wiceprezydent, "w związku z aktem wandalizmu pod koniec 2022 roku - graffiti o małej skali na ścianach wiaty - zostało zlecone usunięcie malunków (koszt: około 1 400 zł). W tydzień po dokonaniu remontu - nastąpił kolejny akt dewastacji wiaty przez zamalowanie jej ścian licznymi graffiti”.

- Obecne zlecenie remontowe, zrealizowane 23 marca, obejmuje malowanie konstrukcji wiaty z zastosowaniem farby z powłoką antygraffiti na pow. ok. 70m2, dwukrotne malowanie gruntem szczepnym wszystkich ścian w celu zamalowania napisów graffiti; dwukrotne malowanie farbą elewacyjną; malowanie całości gruntem; dwu lub trzykrotne malowanie powierzchni ścian specjalnym lakierem ochronnych trwałym z powłoką antygraffiti - opisuje przedstawiciel Ratusza.

Jak dodał, "kosztorys zakresu prac z 13 marca opiewa na około 9 200 zł".

- Należy podkreślić, iż z uwagi na bardzo wysokie koszty zastosowania dedykowanych gruntów oraz farb z powłoką antygraffiti - do tej pory nie było praktykowane ich stosowanie na murowanych wiatach przystankowych. Pierwsze zastosowanie powłoki antygraffiti na wiacie na przystanków „Szyndzielnia” pozwoli na ocenę jej skuteczności i trwałości - poinformował Piotr Kucia.