- Ponieważ w tym rejonie nie ma wyznaczonych miejsc parkingowych, wprowadzona zmiana oznacza dla mieszkańców zakaz parkowania wewnątrz strefy. W związku z tym czujemy się pokrzywdzeni i podejrzewamy, że została ona wprowadzona na wniosek jednej osoby, która od czasu przeprowadzenia się w ten rejon za wszelką cenę próbuje uprzykrzyć życie sąsiadom - pisze czytelnik.

Skontaktowaliśmy się z Miejskim Zarządem Dróg, od którego otrzymaliśmy odpowiedź. - Wykonanie przedmiotowego oznakowania zostało zrealizowane na podstawie zatwierdzonego projektu stałej organizacji ruchu - informuje Marcin Burdziński, wicedyrektor ds. administracji drogowej Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej.

Z pisma dowiadujemy się, że na objęcie ulicy zakazem zatrzymywania się zgodziła się Rada Osiedla Biała Krakowska.

- Z uwagi na fakt, iż na przedmiotowej ulicy nie ma chodników oraz jej geometria nie pozwala na wykonanie wydzielonego ciągu pieszego [chodnika - dop. red.], MZD wykonało projekt na wprowadzenie oznakowania "strefa zamieszkania". Oznakowanie to nie tylko wyklucza, proponowaną przez Radę Osiedla, możliwość parkowania, ale również ogranicza prędkość pojazdów do 20 km/h, a piesi mają pierwszeństwo przed pojazdami - argumentuje Burdziński.

MZD nie przewiduje więc zmiany organizacji ruchu.